Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Wypełnić serce...

Obraz
"Kochać, to znaczy wiedzieć o tym, co jest najgorsze w drugim człowieku  i mimo to pragnąć go nadal całym sercem." Z nasz to uczucie, gdy masz gorszy dzień, a jakaś przypadkowa osoba obdaruję Cię bezinteresownym uśmiechem? Znasz to uczucie, gdy stoisz na skrzyżowaniu bez sygnalizacji świetlnej czekając, aby skręcić w lewo, a samochody po Twojej prawie i lewej stronie zatrzymują się, aby Cię wpuścić do ruchu? Znasz to uczucie, gdy kolega z pracy kładzie Ci Knoppersa na biurku, a Ty zastanawiasz się, z jakiej to okazji?  Chciałam zacząć ten wpis zupełnie inaczej. Pożalić się, że ten tydzień w pracy był bardzo intensywny. Zamiast tego przypomniałam sobie, jak budujący potrafi być ów uśmiech, albo coś słodkiego zostawionego na biurku. Małe gesty. Wciąż pamiętam, jak wiele radości wywołało we mnie zrobienie mi ze starego paragonu malutkiego stateczku, gdy siedziałam sobie w towarzystwie na kocu nieopodal jednego z zalewów.  Małe gesty. Słowa.  C zasem ...

Preludium zimy...

Obraz
"Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić." W każdym z nas istnieje takie pierwotne pragnienie, na co dzień zepchnięte gdzieś w odmęty świadomości, aby pozwolić komuś zaistnieć w swoim życiu jednocześnie istniejąc w jego życiu. We mnie też tak jest. To takie błądzenie po omacku szukając tej pasującej dłoni. Kiedyś przyrównałam się do takiego małego szczeniaczka, który ma wielu właścicieli. Każdy ów szczeniaczka woła, karmi smakołykami, ale żaden z nich nie chce podjąć się trudu zaopiekowania się tymże szczeniaczkiem z całym bagażem i kalejdoskopem konsekwencji.   P o dwóch tygodniach trwania w takim zawieszeniu, udałam się na terapię. Po terapii postanowiłam podjechać na zakupy do okolicznego supermarketu. Wędrując po alejkach skąpanych w świątecznych dekoracjach zapatrzyłam się na listę zakupów nakreśloną naprędce na karteczce. I podnosząc wzrok moje spojrzenie przecięło się z jej niebieskimi oczami. W ostatnim wpisie życzyłam Ci wszystkiego dobrego...