...
"Niech dobry Bóg zawsze cię za rękę trzyma,
kiedy ciemny wiatr porywa spokój siejąc smutek i zwątpienie."
Tęsknimy do Jutra, jakby w Jutrze czekało na nas coś lepszego. Coś... na co notabene nieustępliwie czekamy. Nasze życie nie zawsze przynosi nam coś czego chcemy, ale coś czego potrzebujemy, a z czego możemy nie zdawać sobie sprawy.
Mam takie wrażenie, nieustannie wręcz trwam w takim wrażeniu. Bez względu na to, czy coś zrobię, jak postąpię, czy zareaguję, czy odpuszczę - oberwę. Dlaczego brakuje mi po prostu odwagi, aby dać sobie z tym wszystkim spokój? Przecież i tak mam wyjebane, prawda? Co za różnica, czy raz jeden jedyny pomyślę tylko o sobie...
Ale wtedy do głosu dochodzi rozsądek.
Albo strzępki zdrowego rozsądku.
Chyba powinnam się w zupełności zamknąć w sobie.
Nic mówić o tym, co mnie boli. Nie mówić o tym, co myślę.
W ogóle - zachować dla siebie swoje zamyślenie.
Po prostu.
Przestać być w takiej cholernej wiecznej rozsypce.
Póki co daję sobie z tym wszystkim spokój.
W słuchawkach... Ech... jednak brak słuchawek.
"Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil."
Komentarze
Prześlij komentarz