W Twoim spojrzeniu Słońca...

"We wszechświecie, pomiędzy tym co dobre, a co złe. 
Znajdziesz mnie. Oczekującą Ciebie."


Każdego dnia, gdy scrolluję Facebook, mam okazję czytać całe mnóstwo słów pełnych miłości, cytatów o niespełnionym uczuciu, o tęsknocie, bólu. W każdym z tych słów dopatruję się osób, które kiedyś były dla mnie najważniejsze: przez lata, przez chwilę. Dociera do mnie, jak bardzo moje życie jest niepełne. Jak bardzo mu czegoś brakuje. Dopełnienia. Wtem do moich oczu, albo przywołane z odmętów pamięci pojawiają się słowa domorosłych psychologów, coachów, motywatorów, że przecież pełni jesteśmy wtedy, gdy żyjemy w zgodzie z samymi sobą, gdy potrafimy doceniać siebie w pojedynkę. Owszem, są to słowa niezwykłe, wyjątkowe, na pewno mają sens i wielu się z nimi zgodzi. Ja również. Ale to nie umniejsza tej irracjonalnej tęsknoty za biciem serca słyszanym pod naszym policzkiem, gdy ów policzek spocznie na czyjejś klatce piersiowej podczas zasypiania. 

Sobotniego wieczoru miałam okazję zasmakować prawdziwej kobiecej imprezy w warszawskim klubie. Lokal pękał od zapachu perfum, od muśnięć włosów, od spojrzeń, od delikatności i siły, jaka przejawia się w płci pięknej. Przyszło mi to obserwować, ale ilekroć moim oczom ukazywał się widok pełen namiętnego uścisku, czułości, odwracałam oczy z uśmiechem, aby moje spoglądanie nie było czymś nachalnym, wstąpieniem w czyjąś intymność. W głębi serca tęskniłam, ale też cieszyłam się, że miłość była wokół mnie. Że część tych kobiet miała zasnąć w objęciach swojej miłości ciesząc się kolejnym wspólnym dniem. Nie byłam zazdrosna, bardziej po prostu budziły się we mnie wspomnienia wyjść do lokali, gdzie mogłam trzymać dłoń ówczesnej partnerki nie szczędząc sobie czułych spojrzeń czy poszeptywań. 

Weszliśmy w nowy rok. To kolejny obrót Ziemi wokół Słońca. Kolejna szansa na to, aby doświadczyć ciepła naszej gwiazdy z nowej perspektywy. To nowe szanse, które zostają nam podarowane każdego dnia. To możliwości i to tylko od nas zależy, czy ów możliwości zostaną wykorzystane. Może kiedyś jeszcze będzie mi dane zasypiać w ramionach ukochanej kobiety ze spokojem, że kolejny dzień będzie kolejnym naszym wspólnym dniem na drodze życia. 
Moja Ukochana, kimkolwiek jesteś, gdziekolwiek jesteś - życzę Ci wszystkiego dobrego w 2020 roku. Uśmiechaj się. Bądź sobą, w swojej wrażliwości, w swojej delikatności, w czarze, który dostrzegę w Twoich oczach. Życzę Ci miłości, bo ta już czeka, aby ogrzać Twoje serce, dopełniając go własnym sercem. Pamiętaj, niezależnie od tego gdzie i kim jesteś - czekam na Ciebie. 


Czas na sen. Na zegarze laptopa prawie wpół do piątej.
Przede mną kolejny pracowity tydzień, kolejne nadgodziny, późno spożyte posiłki, kolejne głaskanie kotów i kolejna dawka rozmyślań, które zapewne wywołają i radość, i smutek, i uśmiech i nostalgię.

Dziś - bez muzyki. 
Dobranoc.





"Tak wiele do zdobycia świat daje mi
chcę tylko spojrzeć w Twoje oczy
i już więcej nic nie potrzeba mi."

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Człowiek człowiekowi człowiekiem...

Przeddzień Halloween...

Frustracja i smutek...